Cieszę się niezmiernie, że Małż zajmuje się wędkarstwem, bo uważam to za niezmiernie praktyczne hobby. Małż ma frajdę a i jak się postara to rodzinę wykarmi.
Przygotowanie ryby nie jest trudne a jej delikatne mięso szybko jest gotowe. Nie ważne czy je smażycie, czy pieczecie.
Jednym z niezawodnych sposobów na przygotowanie ryby to upieczenie jej w folii aluminiowej, co kiedyś na pewno przedstawię na tym blogu,ale dziś akurat zajmiemy się drugim, bardzo popularnym sposobem przygotowania ryby, jakim jest jej panierowanie. A żeby urozmaicić nudną na pozór, zwykłą rybę wystarczy przygotować sos z porów, który wzbogacamy sokiem z cytryny. Dzięki temu, nie będziemy musieli skraplać już ryby cytryną przed jej zjedzeniem.
Składniki:
- filety waszej ulubionej ryby (Jeśli jest mrożona pamiętajcie, że musicie ją rozmrozić. Najlepiej przekładając ją z zamrażalnika do lodówki dzień wcześniej)
- jajko
- bułka tarta
- łyżka masła
- około 10 cm kawałek pora
- 180 g (małe opakowanie) śmietanki
- 2 łyżki soku z cytryny
- sól
- pieprz
- odrobina świeżo posiekanego koperku
Przygotowanie:
1. Filety z ryby układamy na desce dokrojenia. Przyprószamy z obydwu stron solą i pieprzem
2. Najpierw przygotowujemy sos z pora. Pora dokładnie myjemy, będziemy potrzebować jego białej części. Kroimy go na pół wzdłuż, a następnie kroimy na plasterki.
3. Na patelni podgrzewamy łyżkę masła, chwilę podsmażamy pora.
4. Do pora dolewamy śmietankę, chwilę podgrzewamy po czym dodajemy łyżkę soku z cytryny. Podgrzewamy dalej na małym ogniu od czasu do czasu mieszając, do momentu kiedy sos zgęstnieje. Na sam koniec przyprawiamy do smaku odrobiną soli i pieprzem oraz świeżo posiekanym koperkiem.
5. W głębokim talerzu roztrzepujemy widelcem jajko, na drugim przygotowujemy bułkę tartą do panierowania.
6. Rozgrzewamy olej na patelni, panierujemy rybę w kolejności jajko, bułka tarta i prosto na patelnię. Smażymy z dwóch stron do momentu kiedy panierka osiągnie ciemnozłoty kolor.
7. Gotową rybę polewamy sosem z pora wedle preferencji.
Cytryna i koperek to przyprawy które wyjątkowo pasują do praktycznie każdej ryby, dlatego nieważne jakiego rodzaju ryby użyjecie, gwarantuję, że sos będzie się z nią dobrze komponować.
Napewno wypróbuję ten sos, brzmi prosto i pysznie, ale rybkę preferuję bez panierki :)
OdpowiedzUsuńKwestia preferencji. Sos też pasuje do niepanierowanej ryby, także polecam;)
OdpowiedzUsuńOoo, musi być taki maślano-mięciutki, zachęca żeby sprobować. Oryginalne toto chyba swoja droga, nie spotyka sie takich przepisow czesto. Przynajmniej ja nie trafiam ;)
OdpowiedzUsuńWrażenia na gorąco z placu boju - robiłam dziś łososia na parze i do tego ten sos - jest naprawdę pyszny. Następnym razem muszę go zrobić więcej :))) Śmietanę dałam homogenizowaną 12%. Wydaje mi się też, że będzie dobry z dodatkiem łyżeczki musztardy, próbowałaś?
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakowało:)
OdpowiedzUsuńSzczerze przyznaję, że przez myśl mi nie przeszło żeby dodawać musztardę i jakoś kiepsko to widzę. Ale nie wiem z czego to wynika... Jak się odważysz na taki eksperyment to daj znać jak wyszło to może się przemogę;)
Sos jest wyśmienity!!! Polecam!!!
OdpowiedzUsuńśmietanka tzn słodka 18 % tak?
OdpowiedzUsuńZmodyfikowałam z uwagi na brak śmietany ;) Zrobiłam na mleku, dodałam odrobine mąki dla zagęszczenia, łyżeczkę musztardy. Wyszło super :) Dzięki za przepis :)
OdpowiedzUsuń