Już dawno zostały wypowiedziane słowa "mniej, znaczy więcej". Nie ważne, że w zupelnie innym kontekscie niż kulinaria, ale z powodzeniem można te słowa zestawiac z róznymi sytuacjami życiowymi.
Zabierając się za pisanie bloga utknęłam w martwym punkcie wymyślania "co nowego by Wam tu przedstawić" pamiętając o założeniu, że chcę pisać o prostych rzeczach.
Jest stos potraw, które przez swoją prostotę są niezastąpione, sięga się po nie często, a zamieszczanie przepisu jest bez sensu, bo każdy potrafi to zrobić. Każdy.
Bo nie ma nic skomplikowanego w wyciśnięciu soku ze świeżych pomarańczy, który uwiedzie każdego. Zwłaszcza kiedy pije się taki sok rano, po naprawdę wyczerpującej imprezie. Często robię takie soki, zmieniając jedynie owoce. Czasem robię wieloowocowe, łączę w tedy cytrusy - pomarańcze, grapefriuty z marchewką, jabłkiem ,bananem... Smak domowego soku, jest zupełnie inny, niż tych z kartonu...
A już w ogóle rewelacyjną sytuacją jest kiedy nigdzie się nie spieszę. Mam poranek tylko dla siebie. Jajko na miękko, z chrupiącą kajzerką to śniadanie tak proste, a przy okazji tak leniwie pyszne, że mogłabym je jeść codziennie, czytając poranną gazetę, albo jeśli ktoś jest już uzależniony od wynalazków XXI wieku - FB w telefonie;)
Recepta na jajko na miękko? Jajko wkładamy do zimnej wody. Z zegarkiem w ręku pilnujemy czasu gotowania. Od momentu zagotowania wody odmierzamy 3 minuty. Po trzech minutach zalewamy jajko zimną wodą, żeby zatrzymać proces gotowania. Zawsze robię jajka na miękko właśnie tym sposobem - pamiętajcie, że wszystko też zależy od rozmiaru jajka. W większości przypadków się udaje, ale zdarzają się również jajka ugotowane na twardo. Cóż. Nie zawsze wszystko w kuchni wychodzi idealnie ;)
Jeśli nie przepadacie za jajkami równie smacznym śniadaniem jest twarożek. Świeży, lekki, z mnóstwem dodatków. Moja ulubiona wersja to twarożek na słono ze szczypiorkiem i chrupiącą rzodkiewką.
Zatem jeśli następnym razem będziecie szukać pomysłów na śniadanie, spodziewacie się gości, chcecie ich zaskoczyć, pamiętajcie, że czasem najprostsze rozwiązania są najbezpieczniejsze.
wtorek, 26 marca 2013
Istota prostoty
Autor:
morrine
o
11:43
Etykiety:
jajko na miękko,
sok z pomarańczy,
śniadania,
twarożek ze szczypiorkiem i rzodkiewką
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Obsługiwane przez usługę Blogger.
Twój kunszt fotograficzny mnie powalił- jesteś wielka, zdjęcia są cudne!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa:)
OdpowiedzUsuń